
Miniaturowe urządzenie wspomaga "in vitro"
2 września 2008, 22:42Miniaturowe "laboratorium na szkiełku" (ang. lab-on-a-chip) ma szansę stać się istotnym wsparciem techniki zapłodnienia in vitro. O opracowaniu urządzenia informują naukowcy z MIT i Fertility Laboratories of Colorado.

WSE 2, gigantyczny procesor dla sztucznej inteligencji, zawiera 2,6 biliona tranzystorów
21 kwietnia 2021, 13:18Przed rokiem firma Cerebras Systems zaprezentowała największy w historii procesor o gigantycznej mocy obliczeniowej, który pokonał najpotężniejszy superkomputer, symulując procesy fizyczne szybciej, niż odbywają się one w rzeczywistości. Teraz firma ogłosiła, że stworzyła drugą wersję swojego procesora i udostępni go w 3. kwartale bieżącego roku. Wafer Scale Engine 2 (WSE 2) ma ponaddwukrotnie więcej tranzystorów, rdzeni i pamięci niż WSE 1.

Jedni projektują kolej magnetyczną, inni lewitujące dywany...
12 sierpnia 2013, 09:17MiCasa Lab stworzyło dywan, który dzięki 6 parom magnesów neodymowych lewituje na wysokości 7 cm nad podłogą. Na razie prototyp może unieść w powietrze małe, bo maksymalnie 2,4-kg zwierzęta. Bohaterem obiegających media zdjęć jest mops Daniel. Jak widać, nie przeszkadza mu utrata gruntu pod łapami...

Przełomowy lab-on-a-chip IBM-a
2 sierpnia 2016, 12:58Specjaliści z IBM-a stworzyli układ typu lab-on-a-chip, który, jako pierwszy w historii, jest w stanie przeprowadzać separację materiału biologicznego w skali nano. Z artykułu opublikowanego na łamach Nature Nanotechnology dowiadujemy się, że podczas eksperymentów IBM-owski system był w stanie separować materiał o średnicy 20 nanometrów

Interaktywna mapa arborglifów z New Forest: od znaków odpędzających złe moce po inicjały i wizerunki ludzi
10 listopada 2020, 17:52Władze brytyjskiego Parku Narodowego New Forest zachęcają ludzi do udziału w projekcie dokumentowania arborglifów. Niektóre z nich są naprawdę stare. Jak poinformowała nas na początku listopada Hilde van der Heul, przez kilka miesięcy (akcja rozpoczęła się w lutym) zgłoszono 120 znaków na drzewach i nadal pojawiają się nowe wpisy. Chętni z całego świata mogą oglądać arborglify dzięki interaktywne mapie.

Czy morszczyn wrócił? Pomóż naukowcom w poszukiwaniach
16 sierpnia 2022, 13:04Niegdyś morszczyn pęcherzykowaty (Fucus vesiculosus) był pospolitym glonem, występującym na kamiennych rafach pod Gdynią, w Zatoce Puckiej czy w zacisznych rejonach wybrzeża środkowego. Jak podkreślono na profilu Instytutu Oceanologii PAN (IO PAN) na FB, w latach 70. ubiegłego wieku morszczyn był, niestety, rabunkowo eksploatowany razem z widlikiem i poddany ogromnej presji zanieczyszczeń zaczął szybko znikać z naszych wód [...]. Ostatni rosnący okaz udokumentowano w 1976 r. pod Gdynią na starej torpedowni.

Polskie ptaki pełne mikroplastiku. To pierwsze takie badania w naszym kraju
15 września 2022, 13:23Zespół dr. Krzysztofa Deoniziaka z Uniwersytetu w Białymstoku (UwB) przeprowadził pierwsze w Polsce badania dot. spożycia mikroplastiku przez ptaki. Naukowcy zbadali dwa gatunki: kosa i śpiewaka. Okazało się, że mikroplastik znajdował się w przewodzie pokarmowym wszystkich zbadanych zwierząt.

Tracimy z oczu gwiazdy. Zanieczyszczenie światłem rośnie znacznie szybciej niż sądzono
20 stycznia 2023, 11:45Tempo, w jakim ludzkość traci z oczu gwiazdy, jest większe niż dotychczas sądzono. Z powodu rosnącego zanieczyszczenia światłem ludzie na całym świecie widzą coraz mniej gwiazd na nocnym niebie. Jasność nocnego nieboskłonu zwiększa się o 7–10% rocznie. To znacznie szybciej, niż wynikało dotychczas z samych tylko pomiarów satelitarnych emisji sztucznego światła.

Oficjalna choroba
18 marca 2008, 09:05Najprawdopodobniej już wkrótce przymusowe wysyłanie e-maili i korzystanie z komunikatora będzie uwzględniane jako zaburzenie w klasyfikacji chorób DSM-IV – donosi gazeta The Ottawa Citizen. Następne wydanie podręcznika jest przygotowywane na rok 2012. Szkic, do którego będzie można zgłaszać swoje uwagi, zostanie jednak udostępniony już w przyszłym roku.

Pies na Kilimandżaro
1 września 2011, 10:26Na najwyższym szczycie Kilimandżaro Uhuru (5895 m n.p.m.) turysta z Francji zobaczył leżącego psa. Biolodzy i weterynarze dziwią się, co skłoniło go do wspinania się na taką wysokość i jak zdołał przeżyć na kamienistej pustyni, będącej pozostałością po wulkanie. Wyzwaniem jest tu nie tylko brak pożywienia, ale i temperatura, wynosząca od minus czterech do minus piętnastu stopni Celsjusza.